- W "Rewizorze" chcieliśmy się zmierzyć z tym, co jest w nim dotkliwe i co stanowi jakąś naszą bolączkę. Chodzi o korupcję. O to głęboko zdemoralizowane społeczeństwo, które nie może się od niej uwolnić - mówi Krzysztof Jasiński. Na jubileusz 50-lecia teatru przygotowano nie tylko premierę.
Scena STU na 19 lutego zaplanowała premierę "Rewizora" [na zdjęciu próba] Mikołaja Gogola w reżyserii Krzysztofa Jasińskiego. Spektakl oraz specjalny koncert Tomasz Stańko Band (21 lutego) ma uczcić 50-lecie teatru. - Gogol bardzo tu pasuje, ponieważ ta influenza korupcyjna jest wiatrem ze Wschodu. Skoro przesunęliśmy się na Zachód, to trzeba się z nim wreszcie uporać. Okoliczności się zmieniły, a próby przedstawienia z dnia na dzień stawały się coraz bardziej bolesne i aktualne. Intuicja nas nie zawiodła - mówi Krzysztof Jasiński, reżyser spektaklu i dyrektor Sceny STU. SATYRYCZNE OSTRZE Premiera "Rewizora" Mikołaja Gogola odbyła się w 1836 roku w petersburskim Teatrze Aleksandryjskim. Pierwsza inscenizacja miała być "okropna", przynajmniej tak opisywał ją Władimir Nabokov, a i autor miał nie szczędzić jej krytyki. Choć tytuł jest popularny na polskich scenach teatralnych, to przypomnijmy pokrótce: rzecz dzieje się w prowincjonalnej rosyjsk