Pierwsza noworoczna premiera Teatru Variete. "Opera za trzy grosze" Bertolta Brechta, historia herszta bandy ulicznych rzezimieszków, od jutra na scenie przy Grzegórzeckiej. Reżyseruje Jerzy Jan Połoński.
Bohaterem spektaklu jest Mackie Majcher, nożownik, przestępca i niezły kombinator. Nie zważając na wpływy i moc Jeremiasza Peachuma, właściciela firmy Przyjaciel Żebraka i s-ka, mężczyzna bierze ślub z jego córką, równie sprytną Polly. Dyrektor nie zgadza się na ten związek, dlatego zmusza szefa policji, komendanta Browna, do aresztowania Majchera. Tyle że policjant dobrze zna nożownika i nie zamierza zamykać go w więzieniu. Przynajmniej na razie. Tak Majcherowi udaje się uciec do... Jenny, jego największej miłości. Niestety, okazuje się, że miłość też można kupić. - Londyn XIX wieku? A może Kraków XXI wieku? Gdzie jest granica podłości i manipulacji? Czy życie jest cyrkiem, w którym niczym zwierzęta wyczekujemy braw albo batów? Nie podajemy jednoznacznych odpowiedzi. Nie znamy wszystkich pytań. Znamy cenę: trzy grosze - mówi Jerzy Jan Połoński, reżyser spektaklu. Choreografię przygotował Jarosław Staniek, scenografię i kostiumy Mar