Pierwsza w nowym roku premiera w Narodowym Starym Teatrze. I to, jak zdradza Mateusz Pakuła, reżyser i autor tekstu "Chaosu pierwszego poziomu", o tematyce naukowej.
W krakowskim teatrze zapanowała moda na naukę. Po znakomitym spektaklu dla dzieci "Było sobie życie" Piotra Siekluckiego i Teatru Nowego Proxima, za ewolucję i ciało człowieka zabiera się Narodowy Stary Teatr. Twórcy podkreślają: - Tak, to będzie spektakl naukowy. O ewolucji. Ale okazji do śmiechu bądź uronienia łzy ze wzruszenia na pewno nie zabraknie. Jeden z bohaterów sztuki ustami Jana Peszka mówi podczas spektaklu: - W czasach, w których triumfy znów święcą stare zabobony, w których szaleją (...) płaskoziemcy i zaprzeczacze antropocentrycznego globalnego ocieplenia, w czasach, w których podważa się podstawowe naukowe fakty, bardzo potrzeba nam nauki i rozumu również, a może zwłaszcza, w przestrzeni sztuki. Inni bohaterowie? Sympatyczna, choć smutna Dinozaurzyca, wygadany Szczur, jajcarska Komórka Jajowa i rapujące w "obcisłych rajtkach" Białka Motoryczne. Postaci spotkają się w ogromnej komórce. - Mimo że wielu z tych aktorów ewolucji n