W niedzielę 8 listopada o godz. 19 odbędzie się finał trzeciej edycji "Maszyny choreograficznej. Schlemmer. Analogie". Premierą "Baletu koparycznego" Izy Szostak twórcy zamykają poszukiwania powiązań pomiędzy nową choreografią a twórczością Oskara Schlemmera i Tadeusza Kantora.
W swoim najnowszym projekcie Iza Szostak bierze na warsztat Schlemmerowski "Balet Triadyczny" i przekłada go na język maszyn budowlanych. Artystkę interesuje władza człowieka nad maszyną i maszyny nad człowiekiem. Jednocześnie przedmiotem jej obserwacji są ciała tancerzy ubrane w specyficzne kostiumy operatorów koparek, które odstają od ciała własną motoryką (trójwymiarowe i przeskalowane) i których "założenie" na siebie wymusza konkretny sposób zachowania i poruszania się tancerzy. Mechanika koparki służy artystce do ponownego przyjrzenia się ruchowi człowieka, maszyna staje się hybrydą i przedłużeniem ciała tancerza. Znika podział na ciało i obiekt, koparki wykonują konkretną choreografię. Powstaje taniec na dwie maszyny / praca wizualna / koncert muzyczny / częściowa rekonstrukcja "Baletu Triadycznego". Ważną częścią przygotowania projektu było odbycie przez artystów szkolenia na operatorów koparek. Proces poznawania motoryki ruchu mas