Jutro na deskach Narodowego Starego Teatru odbędzie się premiera spektaklu "Podopieczni" w reżyserii Pawła Miśkiewicza. Przedstawienie zostało zbudowane na kanwie powieści Elfriede Jelinek.
Autorka pisząc "Podopiecznych" zainspirowała się okupacją wiedeńskiego kościoła Votivkirche przez grupę imigrantów znużonych wielomiesięcznym oczekiwaniem na decyzje o przyznaniu im prawa pobytu w Austrii. Święte prawo "azylu świątyni" nie uchroniło ich przed wydaleniem z kościoła, potem z kraju i z Europy. - Nikt wtedy nie przypuszczał, nawet sama Jelinek, że kilka lat później problem migracji rozleje się w takiej skali na całą Europę i według wielu zagrozi j ej podstawom. Kiedy latem podejmowaliśmy decyzję o wystawieniu tego tekstu, także nie przeczuwaliśmy tak dynamicznego i w wielu objawach tragicznego w skutkach rozwoju sytuacji. Może ta "inwazja obcych" to szansa dokładniejszego przyjrzenia się nam samym i wartościom, jakie wyznajemy i jakie podobno współtworzą naszą rzeczywistość - zastanawia się Paweł Miśkiewicz. W spektaklu grają m.in. Iwona Budner, Aldona Grochal, Ewa Kaim, Marta Nieradkiewicz, Jaśmina Polak, Marta Ścisłowicz