Jak to z teatrem w Krakowie było..., muzyczne święto w Kopalni oraz "Schimi" z żoną i "Dziecko dla odważnych", to weekendowe propozycje teatrów i opery.
Jak to z teatrem w Krakowie było..., Czwartek, 16 lutego, godz.19,Teatr im. J. Słowackiego 21 października 1893 roku przy Placu Św. Ducha otwarto w Krakowie teatr. Powstał budynek piękny, nowoczesny, pierwszy w mieście oświetlany energią elektryczną, witający publiczność napisem: "KRAKÓW NARODOWEJ SZTUCE". Jednak to nie złocone mury, ale to, co działo się na scenie, sprawiało, że budynek ten w niedługim czasie stał się miejscem niezwykłym. Jego pierwsi dyrektorzy-wizjonerzy Tadeusz Pawlikowski i Józef Kotarbiński, a potem kontynuujący ich dzieło Teofil Trzciński, z wielką odwagą i mądrością kształtowali współczesny, mocny, poszukujący i podnoszący ważne problemy repertuar. To tutaj Stanisław Wyspiański wystawiał prapremierę mickiewiczowskich "Dziadów", czy swoje "Wesele" i "Wyzwolenie". Na tej scenie niezapomniane kreacje aktorskie tworzyli Irena i Ludwik Solscy, a w tutejszych pracowniach teatru uczył się Tadeusz Kantor. To właśnie tu