Dramat "Panna Julia" Augusta Strindberga przeniósł na scenę początkujący reżyser Radosław Stępień. Premiera spektaklu o wojnie płci, o chęci dominacji nad drugim człowiekiem odbędzie się w sobotę na Scenie pod Ratuszem w Teatrze Ludowym w Krakowie.
Dramat Strindberga powstał 130 lat temu, polskiego przekładu doczekał się w 1891 r. Akcja utworu rozgrywa się w dniu przesilenia letniego. Miejscem rozmowy tytułowej bohaterki, arystokratki, z zatrudnionym przez jej ojca lokajem o imieniu Jean, jest kuchnia. - Staramy się nie odbiegać od oryginału. Dramat Strindberga to świetnie napisany tekst, wymagał przystosowania językowego. Niektóre rzeczy poddaliśmy reinterpretacjom, ale takim, że ktoś, kto wcześniej przeczytał dramat, zrozumie je - powiedział w środę dziennikarzom reżyser Radosław Stępień. W spektaklu wyeksponowany został wątek walki o władzę. - Walka o władzę nad drugim człowiekiem to choroba cywilizacyjna. W XIX w. mieliśmy do czynienia z egoizmem klasowym, dziś mamy do czynienia z egoizmem międzyludzkim. My czegoś chcemy nie zważając na drugiego człowieka - stąd problemy na świecie - ocenił reżyser. Tytułową bohaterkę gra Maja Pankiewicz. W rolę Jeana wcielił się Kryst