EN

4.04.2006 Wersja do druku

Kraków. Opóźnienia i spory na budowie Opery

Trwa spór między projektantem a wykonawcą, który za "dodatkowe prace" żąda dodatkowych pieniędzy. Nowy budynek opery może być droższy, niż wcześniej zakładano.

Dotarliśmy do listu Romualda Loeglera, projektanta budynku opery, do dyrektora instytucji. "(...) Pozwalam sobie raz jeszcze wyrazić głęboki niepokój o los realizowanej inwestycji" - pisze architekt. Zwraca uwagę na możliwość opóźnienia inwestycji i "nieuzasadnionego zwiększenia jej kosztów". Jako powody wymienia hasłowo m.in. "sprawę ścian osłonowych dla budynku biurowo-usługowego i głównego, sprawę roboczego zabezpieczenia konstrukcji wsporczej ścian konstrukcyjnych obiektów, projekt zabezpieczenia terenów sąsiada". List świadczy o sporze między projektantem a generalnym wykonawcą - spółką Hochtief Polska. O co dokładnie chodzi? - Poruszone przez generalnego wykonawcę problemy nie powinny generować zwiększonych kosztów, bo założenia projektowe nie zmieniły się, a jeśli już, to raczej w kierunku obniżenia kosztów budowy - twierdzi Romuald Loegler. - Ponadto, jeśli wykonawca nie przewidział w kosztach pewnych rozwiązań, o których b

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Opóźnienia i większe koszty budowy krakowskiej opery

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Kraków nr 80

Wątki tematyczne