Festiwal Opera Rara w ciągu dekady przeszedł drogę od cyklu klasycznych koncertów po międzynarodową imprezę, która odkrywa i prezentuje najnowsze trendy.

Cztery produkcje sceniczne: od Rameau po Glassa, oraz wokalne recitale w gwiazdorskiej obsadzie, wśród których znajdziemy m.in. Danielle de Niese, Patricię Petibon czy Jakuba Józefa Orlińskiego - tak w skrócie wygląda tegoroczny festiwal Opera Rara. - Istotą tego festiwalu i istotą sztuki w ogóle jest poszukiwanie tego, co kryje się pod powierzchnią - mówi reżyser Sjaron Minailo, którego spektakl "Hipolit i Arycja" [na zdjęciu] zainaugurował imprezę. - W warstwie fabularnej to opowieść o miłości, władzy i patriarchacie, my jednak staramy się drążyć, zaglądać głębiej i zaprosić publiczność, by wraz z nami odkrywała kolejne sensy i sposoby interpretacji - dodaje. Spektakl obejrzeć można jeszcze w ten weekend [3-4.02] w ICE. Takich poszukiwań i odkrywania znanych dzieł na nowo możemy spodziewać się nie tylko w przypadku "Hipolita i Arycji". Jak bowiem mówią organizatorzy, festiwalowi przyświeca idea łączenia tradycji z eksperymentem. W pro