- Stajemy się teatrem objazdowym - mówi Piotr Rozkrut, dyrektor Opery Krakowskiej.
"Królewna Śnieżka", baletowo-słowne widowisko dla dzieci, to ostatnia z pięciu premier przygotowanych w tym sezonie w Operze Krakowskiej i ostatnia, która zostanie wystawiona na Scenie Operetkowej przy ul. Lubicz. Premierowy spektakl został zaplanowany na 2 czerwca. - Podpisałem decyzję o likwidacji, z dniem 9 czerwca, Sceny Operetkowej przy ul. Lubicz. Choć będziemy bez sceny, to zależy nam na istnieniu. Dlatego w przyszłym sezonie, w soboty będziemy występowali na Scenie im. Wyspiańskiego w krakowskiej PWST, zaś w niedziele i poniedziałki, jak zwykle, w Teatrze im. Słowackiego - mówi Piotr Rozkrut, dyrektor Opery Krakowskiej. - Stajemy się teatrem objazdowym. Będziemy jeździli ze spektaklami m.in. do Nowego Sącza i Tarnowa - dodaje. Właśnie ze względu na wyjazdy najnowsza inscenizacja "Królewny Śnieżki" przygotowana przez Alinę Towarnicką (choreografia) i Bożenę Pędziwiatr (scenografia), została zrealizowana skromnymi środkami scenograficz