Od 20 lat na Kazimierzu spotykają się wielbiciele kultury żydowskiej z całego świata. Cel organizatorów krakowskiego festiwalu pozostaje niezmienny: przede wszystkim uczyć.
Janusza Makucha, współtwórcę i dyrektora Festiwalu Kultury Żydowskiej, denerwuje nawet trochę, że media koncentrują się na koncertach, zwłaszcza tym najbardziej spektakularnym - na ulicy Szerokiej. - Ten koncert ma być okazją do usłyszenia gwiazd festiwalu dla tych, którzy nie zdołają kupić biletów na ich solowe występy - wyjaśnia. - Najważniejszą misją tego festiwalu pozostaje jednak opowiadanie o kulturze żydowskiej, uczenie jej. I z tego właśnie jesteśmy najbardziej dumni. Bo w końcu my sami cały czas też się uczymy. 206 wydarzeń Tegoroczny, osiemnasty już festiwal potrwa dziewięć dni - od 28 czerwca do 6 lipca. Zaplanowano aż 206 wydarzeń, w tym 29 muzycznych, 10 teatralnych i 12 filmowych. Będzie też 77 warsztatów (m.in. bębniarskie, taneczne, kulinarne i wokalne), 19 wykładów, 6 spotkań autorskich, a także wspólne zwiedzanie miejsc związanych z żydowską tradycją i historią. Główna część programu będzie poświęcona Iz