Osiem milionów złotych - tyle kosztował remont sali widowiskowej w NCK. Czy pieniądze dobrze wydano będzie można sprawdzić już dziś, podczas Kombinatu Kultury
W tym sezonie spektakle i koncerty w NCK będziemy oglądać w zupełnie nowej oprawie Nie wszyscy o tym pamiętają, ale sala teatralna NCK jest jedną z większych, jakimi dysponują krakowskie instytucje kultury. Na scenie pomieścić może orkiestrę symfoniczną, a na widowni blisko 600 osób. Jednak przez lata jej estetyka i techniczne możliwości znacznie odbiegały od nowoczesnych standardów - obiekt eksploatowany jest od ponad trzydziestu lat i zdążył po prostu się zestarzeć. Jej stan zmienił przeprowadzony przez wakacje remont. Widzowie, którzy przyjdą na koncerty i spektakle w nowym sezonie, obejrzą je siedząc na nowiutkich fotelach (co ciekawe, stare wyprzedano fanom NCK za symboliczną kwotę pięciu złotych za sztukę. Rozeszły się ponoć błyskawicznie), w sali z nowym oświetleniem i nagłośnieniem. Wprowadzono też udogodnienia dla niepełnosprawnych (m.in. poszerzenie drzwi). Ważne, chociaż niewidoczne dla oka zmiany, zaszły też za i nad sceną