EN

25.11.2006 Wersja do druku

Kraków. Nowa Huta BaletOFFa

W czwartek w Nowohuckim Centrum Kultury (al. Jana Pawła II 232) rozpoczęły się 15. Krakowskie Spotkania BaletOFFe. Zaskakują nową nazwą, a zaskoczą pewnie jeszcze bardziej nowym spojrzeniem na balet.

Wielbiciele współczesnego tańca znają bardzo dobrze coroczne Krakowskie Spotkania Baletowe. Na kilka listopadowych dni zjeżdżają się do Nowej Huty tancerze i choreografowie z całej Polski, żeby zaprezentować krakowskim widzom to, co mają najlepszego do zaoferowania. Spotkania z baletem zgromadziły sobie wierną, ale i wymagającą publiczność, dlatego też wszyscy zastanawiamy się, co organizatorzy pokażą w tym roku. Na razie jest nowa nazwa. - W ostatnich latach festiwal zdominowały prezentacje osadzone w stylistyce modern, contemporary dance, neoklasycznej. Stąd zmiana nazwy na Krakowskie Spotkania BaletOFFowe - wyjaśniają organizatorzy. Inauguracja odbyła się wczoraj - wystąpiła poznańska grupa Towarzystwo Gimnastyczne ze spektaklem "Obcojęzyczność". Co będzie dalej? W piątek sceną zawładnie ulubieniec krakowskiej publiczności Teatr Tańca GRUPAboso ze spektaklami "Kobieta z wydm", i "Cicindela" oraz Towarzystwo Prze-Twórcze (Warszawa) z pol

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nowa Huta BaletOFFa

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Kraków nr 275

Autor:

Aneta Zadroga

Data:

25.11.2006

Festiwale