EN

10.01.2012 Wersja do druku

Kraków. Nie ma pieniędzy również na mecenat

Kulturalne cięcia dotknęły nie tylko największe festiwale organizowane przez Krakowskie Biuro Festiwalowe. Ponieważ radni PO przesunęli także 2,5 mln zł z budżetu wydziału kultury, zostanie ogłoszony tylko jeden z pięciu planowanych konkursów grantowych

Ten rok miał być przełomowy dla współpracy Krakowa z organizacjami pozarządowymi. Do 6,5 min zł zwiększono w projekcie budżetu pulę pieniędzy na granty kulturalne podzielone na kilka grup. W pierwszej znalazły się największe cykliczne imprezy, które nie wchodzą w skład projektu Sześć Zmysłów. Mają one szanse na otrzymanie trzyletnich promes, czyli zapewnień o stałym finansowaniu ze strony miasta. Jak zapowiada wiceprezydent Krakowa Magdalena Sroka, tylko ten konkurs zostanie w najbliższych dniach ogłoszony. - Uważam, że najważniejsze jest ustabilizowanie sytuacji wydarzeń priorytetowych - mówi Sroka. - Do startu w tym konkursie rekomendowane są wydarzenia, takie jak: Festiwal Kultury Żydowskiej, Krakowski Festiwal Filmowy, Etiuda&Anima, Letni Festiwal Jazzowy, Unsound Festival, Miesiąc Fotografii w Krakowie, czyli imprezy odbywające się od minimum pięciu lat, mające międzynarodowy charakter i wielkie znaczenie wizerunkowe dla miasta. Wydział k

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rykoszetem w małych

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Kraków nr 7

Autor:

Ryszard Kozik, Tomasz Handzlik

Data:

10.01.2012

Wątki tematyczne