IV Festiwal Sacrum-Profanum w Krakowie podsumowuje Tomasz Handzlik w Gazecie wyborczej - Kraków.

Zakończona właśnie IV edycja Sacrum-Profanum okazała się prawdziwym sukcesem artystycznym, frekwencyjnym i menedżerskim Idea festiwalu narodziła się cztery lata temu. Naprędce ułożony program czy robione pod publiczkę widowisko "Carmina burana" nie mogły jednak wróżyć sukcesu. To nie była impreza dla melomanów. W kolejnych edycjach festiwalowy program wzbogaciły dobre filharmoniczne koncerty, ale wieńczącym imprezę widowiskom w Nowej Hucie wciąż daleko było do wysokiej klasy. IV Festiwal Sacrum-Profanum okazał się przełomowy. Kameralne i symfoniczne koncerty były znakomite, finałowy zaś spektakl "Carmen TV" pozytywnie zaskoczył. Krakowskie, wschodnie i zachodnie Wschodzące gwiazdy muzycznej Europy i muzyka francuska - to główna idea tegorocznej edycji Sacrum-Profanum, która dała melomanom możliwość skonfrontowania odmiennych stylistyk i różnych wykonań. Sinfonietta Cracovia zagrała pod kierownictwem dwóch dyrygentów - wybuchowego