EN

15.06.2012 Wersja do druku

Kraków. Monteverdi wraca do baru mlecznego

Poszukiwania wydarzeń alternatywnych do piłkarskich meczów można rozpocząć od kultowego krakowskiego baru mlecznego Pod Temidą. Bo nie dość, że jedzenie całkiem niezłe, to jeszcze najego "scenę" powraca niezwykły, muzyczno-teatralny projekt "m.m.m.bar.okowa uczta", w ramach którego barokowe madrygały Claudio Monteverdiego zabrzmią do kotleta. Chociaż niedokładnie...

"Panie Janku, pierogi odebrać, bo już się rozlatowywują" - nawoływała zirytowana bar (manka). "Jak pani sądzi, czy Monteverdi dobrze wpływa na trawienie?" - dopytywała z kolei pomoc kuchenna. "Nie wiem, ale na pewno uspokaja klientów" - odpowiadała z grobową powagą szefowa kuchni. Tak było w 2010 r. podczas premiery projektu przygotowanego przez zespół Capelli Cracoviensis. W rolę pomocy (i operowej diwy) wcieliła się wówczas Maria Peszek, majordomusa grał Jan Peszek. W menu znalazły się zaś pyszne pierogi, kompot i chłodnik litewski. Dwa lata po wielkim sukcesie madrygały Monteverdiego znów zabrzmią w barze. Obsada będzie nieco inna, ale wciąż warto się wybrać i posłuchać, jak historie rycerskie, szalejące z miłości nimfy, zdradzeni mężowie, mszczący się kochankowie zabrzmią w oparach pierogów i pysznej zupy. - Bo to bar.oko-wa uczta dla zmysłów i ciała. Prawie jak za czasów kompozytora - zaznaczają organizatorzy. www.capellacracovi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Monteverdi w barze mlecznym

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 138 dodatek - Co Jest Grane

Autor:

TIH

Data:

15.06.2012

Realizacje repertuarowe