Spektakl "Mayday" na scenie Bagateli grano już ponad 1600 razy. Jednak jego pokaz, zaplanowany na 27 maja, będzie szczególny. Dochód z niego zostanie bowiem przekazany na pomoc osobom niepełnosprawnym.
Historia taksówkarza-bigamisty, który usiłuje poradzić sobie z serią nieoczekiwanych zbiegów okoliczności, demaskujących jego podwójne życie, to flagowy spektakl "Bagateli". W ciągu 24 lat, które minęły od premiery, obejrzało go blisko pół miliona widzów, a jak mówi jeden z aktorów, Łukasz Żurek: "chętnych wciąż jest więcej niż biletów". Jeśli ktoś jednak sztuki nie widział, w tę niedzielę w Audytorium Maximum może nadrobić zaległości. - Gramy w niecodziennym miejscu, ale nie planujemy szczególnych "fajerwerków". To będą po prostu dwie godziny świetnej zabawy - zapowiada Żurek. W niedzielę będzie można nie tylko się pośmiać, ale też zrobić coś dobrego. Aktorzy i ekipa techniczna tego wieczoru pracować będą za darmo, a cały dochód ze sprzedaży biletów-cegiełek, zostanie przekazany krakowskiej Fundacji Bariera, pomagającej osobom niepełnosprawnym. - Bezpośrednim impulsem do zorganizowania pokazu była historia naszej ko