- Poprzez ten manifest chcemy rozpocząć dyskusję na temat krakowskiej kultury nie tylko w kontekście bieżących problemów finansowych, ale szerzej - w perspektywie strategicznej, społecznej. W manifeście mówimy, jaka jest nasza wizja tego, czym powinna być kultura w Krakowie, jaką kulturę chcemy tworzyć - deklaruje Tomasz Kireńczuk i Piotr Sieklucki z Teatru Nowego.
Rozmowę z autorami manifestu "O Kulturę Obywatelską" zamieszczamy w piątkowym, krakowskim wydaniu Gazety Wyborczej. Autorzy wyjaśniają powody, dla których spisali poniższy dokument. Manifest: O Kulturę Obywatelską * Kraków nie jest stolicą polskiej kultury. * Krakowska kultura nie musi być 3xK: Konserwatywna, Kołtuńska i Katolicka - jak widzą ją i nazywają poza Krakowem. * Krakowska Kultura to nie Kultura Niedzielna: chociaż nudna, smutna i biedna, to zawsze ufutrzona, w garniturze i przy nieco zbyt chłodnym rosole. * Krakowska Kultura jest Kobietą, Ateistą, Gejem, Transseksualistą, Kaleką, Starcem i Dzieckiem, bo tak jak oni w Polsce - tak ona w Krakowie nie jest traktowana poważnie. * Krakowska Kultura jest Bez Wieku (młoda i stara, dojrzała i dziecinna, seria i buffa), choć można odnieść wrażenie, że w niektórych miejscach od wieku niewiele się zmieniła. * Krakowska Kultura to Kultura Ryzyka, a nie Stabilizacji; Wyzwań, a