Miasto postara się zapewnić doraźną opiekę twórcom i branżom ważnym dla polityki kulturalnej Krakowa oraz uodpornić ten sektor na spodziewany kryzys. Wydział Kultury i Dziedzictwa Narodowego przygotował pakiet "Kultura odporna".
Nawet kilkanaście tysięcy osób zatrudnionych w krakowskim sektorze kultury i w branżach z nią związanych znalazło się w trudnej sytuacji w związku z zawieszeniem działalności kulturalnej. W samej branży festiwalowej pracują niemal 4 tysiące osób, a wpływ z tych wydarzeń na ekonomię miasta sięga przynajmniej 500 milionów złotych. Podobne jest znaczenie muzeów i bibliotek. Wiele teatrów nie sprzedaje biletów, a to z nich właśnie finansowane są na co dzień wynagrodzenia i działalność bieżąca instytucji. W trudnej sytuacji są wielkie obiekty kongresowe, sale koncertowe i widowiskowe. - W Krakowie odbywa się ponad 270 wydarzeń cyklicznych, festiwali, targów kulturalnych. Ich nieobecność w kalendarzu tegorocznym jest wielką stratą - mówi prezydent miasta Jacek Majchrowski. - Wiele instytucji stara się przenosić swoją działalność do internetu, ale wiemy wszyscy, że to nie wystarczy. Musimy na nowo wymyślić i stworzyć narzędzia integrują