Metafizyczne doświadczenie, które na długo zostaje w pamięci. Zapamięta je też ciało - choć od obejrzenia "Kruchości wodoru. Demarczyk" Teatru Nowego Proxima minęło kilka tygodni, na samą myśl o tej sztuce mam ciarki.
12.04.2023, 12:34
Wersja do druku