Chińczycy oglądali już u siebie spektakle Warlikowskiego, Lupy i Jarzyny. Narodowy Stary Teatr gości za Wielkim Murem w tym roku po raz pierwszy i pokaże "Króla Leara" w reżyserii Jana Klaty.
W Krakowie wszyscy widzieli już "Wroga ludu" i "Króla Leara"? Czas zatem na Wybrzeże. Stolica zobaczyła? Przyklasnęła, skrytykowała? To dlaczego teraz nie pokazać się... Chińczykom. Zwłaszcza że sami zapraszają... Co tamtejsza ludność wie o Narodowym Starym Teatrze im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie? O dziwo, coraz więcej. Wszystko dzięki wizycie dyrektora Wuzhen Theatre Festivalu, jednego z najważniejszych chińskich festiwali teatralnych. Współpraca z krajami Azji - Przyjął nasze zaproszenie, w zeszłym roku odwiedził Narodowy Stary Teatr i zapoznał się z ofertą granych przez nas spektakli. Po obejrzeniu "Wroga ludu" Jana Klaty błyskawicznie zdecydował, że tę sztukę należy pokazać w Chinach. Widział też inne spektakle, ale ze względu na tematykę i zaskakującą improwizację, która zmienia się w zależności od miejsca występu [gdy "Wróg ludu" był pokazywany w Czechach, monolog dotyczył spraw czeskich - przyp. red.], wybrał "Wro