Obchody 22. rocznicy śmierci Tadeusza Kantora stały się dużym projektem artystycznym, w którym elementy tradycyjnie już związane z dniem 8 grudnia spotkały się z nowymi formami przekazania idei Kantora i pokazania ich niezmiennej aktualności.
Po raz 22. na ulicy Kanoniczej w Krakowie, pod Cricoteką stanęły "Żywe pomniki" wykreowane przez aktorów teatru Kantora Cricot 2. Lesław i Wacław Janiccy jako Dwaj Chasydzi z deską ostatniego ratunku i Jan Książek jako Wieczny Tułacz składając hołd Kantorowi przywołali echo jego spektakli, "Kurki wodnej" i "Nigdy tu już nie powrócę". Wystawa "Dziś są moje urodziny" w piwnicach Cricoteki zmieniła aranżację: ostatnie pomieszczenie, gdzie odbywały się próby Cricotu, zostało przeznaczona na warsztaty będące spotkaniem z językiem teatralnym Tadeusza Kantora. W tym roku obchody rocznicy śmierci wielkiego twórcy wyszły daleko poza tradycję, wybiegły w dziś. Staliśmy się świadkami projektu "Radykalne języki", czyli sprawdzania, na ile jego wizja sztuki pozostaje aktualna. Przy tym udało się przełamać schematyczne myślenie o jego twórczości. Współcześni artyści pokazali, jak istotne było i jest dla sztuki współczesnej to, co wyszło od Kan