W środę, podczas spektaklu "Ożenku", Teatr Słowackiego uczci jubileusz 85-lecia Mariana Cebulskiego. Chociaż urodziny artysta obchodził w marcu, to ostatni pokaz "Ożenku" zostanie poświęcony właśnie Cebulskiemu, który występuje w nim jako Stiepan.
Artysta otrzyma też list gratulacyjny od ministra kultury w dowód uznania za 65 lat występów deskach Teatru Słowackiego. Do tej pory stworzył w nim około 150 ról, a w sumie liczba jego kreacji dobija do 200! Według anegdoty, którą przytacza w swych wspomnieniach Kazimierz Targosz, w wiadomość, że Cebulski będzie grał w Teatrze Słowackiego, jego matka najpierw nie uwierzyła. Gdy pokazał jej angaż na piśmie, pobiegła do kościoła się pomodlić. Od dziecka, kiedy to występował w wojskowym teatrze amatorskim, prowadzonym przez swego ojca, zdobywał pierwsze szlify sceniczne. Później przyszedł czas na teatr podziemny. W 1942 r. za, namową twórców Krakowskiego Teatru Podziemnego Adama Mularczyka i Wiktora Sadeckiego, dołączył do ich zespołu. W 20 zakonspirowanych teatrach pracowało blisko 100 osób, wśród których znaleźli się profesorowie, literaci, aktorzy i miłośnicy teatru. To tam występowali: Marian Friedman, Wiesław Gorecki, Tadeusz Kw