"Noc Walpurgii albo kroki Komandora" według dramatu Wieniedikta Jerofiejewa to najnowszy spektakl w krakowskim Teatrze Bagatela. Jego premiera odbędzie się w sobotę.

Sztuka wyreżyserowana przez Waldemara Śmigasiewicza jest opowieścią o pacjentach pewnego szpitala psychiatrycznego. Trafia tam inteligent Lew Gurewicz. Jemu - podobnie jak innym podopiecznym - wszechmocny personel na wszelkie rozterki aplikuje sulfazynę, jeden z trzech środków zwyczajowo podawanych chorym w radzieckich "psychiatrykach". Sceniczny szpital to miejsce, w który przebywają chorzy, alkoholicy i ci, którym chorobę wmówiono. Gurewicz chcąc uwolnić siebie i współtowarzyszy organizuje Noc Walpurgii. - Ten tekst opowiada o tym, jak szalenie trudno zachować swoją godność w sytuacjach ekstremalnych. Jak bardzo delikatnie i dyskretnie trzeba w obecnych czasach postępować wobec innych, bo bardzo łatwo ich skrzywdzić, a trudnoprzyjąć perspektywę drugiego człowieka - mówił PAP Śmigasiewicz. Waldemar Śmigasiewicz nie tylko wyreżyserował sztukę, ale takżeskomponował muzykę i nagrał ją w teatralnym studio.