Nie sądzę, by ktokolwiek nie znał historii tragicznej miłości najsłynniejszych kochanków, czyli Romea i Julii, bohaterów dramatu Williama Szekspira.
Ta historia dziejąca się w Weronie i Mantui stała się ikoną romantycznej miłości. Romeo i Julia stali się symbolami młodych kochanków i miłości skazanej na niepowodzenie. Historia zwaśnionych rodów i zakochanej do szaleństwa pary młodych ludzi doczekała się niezliczonych wersji teatralnych, telewizyjnych i filmowych. Wyzwania, jakie niesie ze sobą realizacja tekstu mistrza ze Stratfordu, podjął się Marcin Hycnar - utalentowany aktor i reżyser warszawskiego Teatru Narodowego, znany już w Krakowie ze spektaklu "W mrocznym, mrocznym domu". Wierna tekstowi, ale współczesna interpretacja nie tylko ukaże znaną historię w nowej odsłonie, ale także ujawni ponadczasowość tego kultowego dzieła. - Myślę, że ten utwór jest w ostatnich latach niesłusznie pomijany przez teatry. A przecież niesie w sobie tak silny ładunek emocjonalny bardzo bliski współczesnemu człowiekowi. To nie tylko historia tragicznej miłości, jak zwykło się "Romea i Julię" trakt