Tragikomedia ludzkich zachowań, kryminał i historia miłosna w jednym z Baśką w roli głównej. Tak nowy sezon artystyczny zacznie Teatr Ludowy. Premiera spektaklu "Gdy przyjdzie sen" w reżyserii Małgorzaty Bogajewskiej dziś na Scenie pod Ratuszem.

O Baśce mówią wszyscy. Że ładna i zgrabna, inteligentna i dobra. Wszyscy ją kochają, a najbardziej Janek, przekonany o tym, że Baśka będzie jego żoną. WSTYDZI SIĘ CAŁA WIEŚ Odkąd jednak kobieta nawiązała przypadkową znajomość z jeszcze bardziej przypadkowym jegomościem z Wrocławia, o Baśce mówią już tylko krótko - dziwka. Za jej niecne poczynania wstydzi się cała wieś. Co ona na to? Wydaje się niewzruszona. Do czasu... - Wiejska wspólnota jest jak małe laboratorium, w którym można obserwować najbardziej pierwotne ludzkie instynkty jak pod mikroskopem. Tutaj nic się nie ukryje, wszyscy wszystkich znają, wszyscy wszystko o sobie wiedzą. Nie można mieć skrytych marzeń ani własnego małego szczęścia. Wszystko trzeba dzielić z sąsiadami: marzenia, żądze, miłość i tragedię. Wtedy jest straszno i śmieszno - mówi Małgorzata Bogajewska, reżyserka spektaklu i dyrektorka Teatru Ludowego. PRAWO RZĄDZI LUDZKIMI LOSAMI Reżyserka dodaje