- W XVIII wieku doszło w tańcu do znaczącej zmiany. Pojawiają się nieznane dotąd w baroku tematy, powstają nowe formy taneczne. Publiczność będzie miała okazję zobaczyć m.in. indyjski taniec dworski, czyli kathak - mówi Romana Angel, dyrektor artystyczna Festiwalu Tańców Dworskich, który rozpocznie się w Krakowie w niedzielę.
Rozmowa z Romaną Angel, dyrektor artystyczną Festiwalu Tańców Dworskich, podczas którego zobaczymy m.in. hinduski taniec kathak. Impreza rozpocznie się w Krakowie w niedzielę. Co jest takiego wyjątkowego w europejskim tańcu dworskim XVIII wieku, że stał się on tematem przewodnim tegorocznego festiwalu? - W XVIII wieku doszło w tańcu do znaczącej zmiany. Pojawiają się nieznane dotąd w baroku tematy, powstają nowe formy taneczne. Równocześnie Europa coraz bardziej fascynuje się egzotyką. I właśnie do tego zjawiska chcemy nawiązać w programie naszego festiwalu. Publiczność będzie miała okazję zobaczyć m.in. indyjski taniec dworski, czyli kathak. Czy może Pani opisać ten taniec? - To bardzo trudne. Najlepiej go zobaczyć i poczuć. To taniec niezwykle ekspresyjny poprzez gesty rąk, tańczenie oczami. Wykonawcy opowiadają historie całym ciałem. To taniec oparty na niezwykle skomplikowanej rytmice. Rytm wystukuje się bowiem bosymi stopami. Dla