W Teatrze Łaźnia Nowa można oglądać od dziś do niedziei krakowską premierę spektaklu "Ginczanka. Przepis na prostotę życia". Powstał on w koprodukcji z Teatrem na Plaży w Sopocie.
To zdarzyło się przy ul. Mikołajskiej 26 w Krakowie. Właśnie tu podczas wojny, po ucieczce z Lwowa, znalazła schronienie Zuzanna Ginczanka. 27-letniej poetce pochodzenia żydowskiego nie udało się przetrwać do końca wojny. Została aresztowana na skutek przechwyconego przez gestapo grypsu. Przewiezioną ją do więzienia na Montelupich i rozstrzelano prawdopodobnie w 1944 roku na terenie obozu koncentracyjnego w Płaszowie. Zostały po niej wiersze, które dopiero całkiem niedawno odkryto na nowo. Pojawiły się książki opowiadające ojej życiu i antologia jej utworów, których wartość literacka jest nie do przecenienia. Postać Ginczanki zafascynowała reżyserkę Annę Grysz-kównę i aktorkę Agnieszkę Przepiórską, które stworzyły oparty na tekście Piotra Rowickiego monodram zatytułowany "Ginczanka. Przepis na prostotę życia". - Rozpoczynając pracę nad "Ginczanka..", nie miałam pojęcia, jak wiele emocji wzbudza ta postać i w jak skrajnie różny spos