"Gatunki chronione" to przedsięwzięcie na przecięciu dokumentu i performansu. Jego bohaterowie - tancerze o alternatywnej motoryce - chcą zerwać z przedstawianiem życia z niepełnosprawnością jako "bohaterstwa" albo "ofiary".
Skąd pojęcie "alternatywna motoryka"? Jak tłumaczy reżyser, tancerz i performer Rafał Urbacki, ciało osoby niepełnosprawnej jest "nieprzewidywalne, gdyż poddane niekontrolowanemu ruchowi. To wzbudza poczucie niestabilności, zagrożenia". Urbacki, którego choroba przykuła na 11 lat do wózka inwalidzkiego, wie najlepiej, że to może tworzyć pewien stygmat; niepełnosprawność chcemy widzieć jako heroiczną walkę albo dopust. "Gatunki chronione" to próba krytycznej refleksji nad tym stygmatem i pokazanie, że "alternatywny" nie znaczy ani "gorszy", ani "lepszy". Realizowany we współpracy z Instytutem Muzyki i Tańca spektakl Rafała Urbackiego i Anu Czerwińskiego podzielono na dwie części. Pierwsza to film dokumentalny. Poznajemy w nim historie osób o alternatywnej motoryce: Tatiany Cholewy, Filipa Pawlaka, Karoliny Stroisz oraz Katarzyny Szarawary. Na "Śląskich Mazurach", czyli Żabich Dołach, w otoczeniu rezerwatu przyrody, szukają języka ciała poprze