W kameralnym Teatrze Bez Rzędów (ul. Krakowska 13) odbędzie się w ten weekend wznowienie prapremiery "Kontynentów" - dramatu Jana Tulika (godz. 19).
Jakiego wyboru dokonają przedstawieni w spektaklu pensjonariusze pewnego szpitala? Zdecydują się na bezpieczne zniewolenie czy też może ryzykowną wolność? To między innymi pytania, które zadają sobie twórcy przedstawienia w reżyserii Lecha Walickiego. - To doskonała metafora dokonujących się na naszych oczach politycznych metamorfoz - mówi Lech Walicki, zwracając uwagę na oszczędną scenografię oraz kameralność inscenizacji "Kontynentów". - Pozwala publiczności znaleźć się wewnątrz akcji, co w połączeniu z komediowym charakterem dialogów i postaci gwarantuje także świetną zabawę - przekonuje Walicki. Idea Teatru Bez Rzędów wyniknęła zresztą z potrzeby nawiązania bliskiego kontaktu z widzem. Ułatwia to jego przestrzeń: osiem na dziewięć metrów, z czego połowę zajmuje widownia. - Nie wyrywamy jednak nikogo z jego bezpiecznej strefy komfortu. Opowiadamy się za konwencjonalną, prostą w przekazie formą przedstawienia, która prowoku