Wiktor Rubin, reżyser, wraz z Krzysztofem Zarzeckim i Mariuszem Cichońskim wzięli na teatralny warsztat "Emigrantów" Sławomira Mrożka
Dramat ten owiany jest legendą teatralnych inscenizacji, by wspomnieć wspaniałe kreacje Mieczysława Czechowicza i Wiesława Michnikowskiego w warszawskim Teatrze Współczesnym czy Jerzego Binczyckiego i Jerzego Stuhra w "Starym", gdzie spektakl wyreżyserował Andrzej Wajda Jest też jedną z najlepszych i najgłośniejszych sztuk Mrożka Bohaterowie "Emigrantów" nie mają imion. Bohaterami są AA - inteligent i XX - robotnik, "mędrek i cham" jak nazwał ich Jan Błoński Z dala od domu, w mieszkaniu - suterenie, gdzieś w obcym kraju, przychodzi im spędzić razem sylwestrową noc. Przez te parę godzin rozpoznają nędzę własnej egzystencji. I nie potrafią się w żaden sposób porozumieć. Do pierwszego wystawienia sztuki doszło w paryskim Theatre d'Orsay w 1974 roku, kiedy dramat opublikowana Role inteligenta i robotnika zagrali Gćrard Depardieu i Laurent Terzieff. Reżyserował Roger Blin. Piątek, 13 maja, godz. 19, Teatr Łaźnia Nowa