Henryk S., dyrektor Teatru Bagatela w Krakowie, został we wtorek rano zatrzymany. Do jego mieszkania weszli policjanci działający na polecenie krakowskiej prokuratury - podało RMF FM.
Sprawa ma związek z oskarżeniami grupy kilkunastu kobiet o molestowanie i mobbing. Sprawa wyszła na jaw w listopadzie ubiegłego roku. Przez lata znosiły obściskiwanie, dotykanie, przytulanie, lizanie po szyi, klepanie w pośladki, wciskanie języka do ucha. O swoich przeżyciach opowiedziały "Wyborczej". Teatr Bagatela: Zarzuty dla dyrektora Kobiety sprawę skierowały do prokuratury. Zatrzymanie dyrektora może oznaczać przełom w śledztwie. RMF FM nieoficjalnie podaje, że S. usłyszy zarzuty molestowania,mobbingu i przekroczenia uprawnień. Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta Jacka Majchrowskiego: - Kluczowa dla nas w tej sytuacji będzie decyzja prokuratury w sprawie środka zapobiegawczego, jakim jest zakaz pełnienia funkcji dyrektora w teatrze. Przypomnę, że prezydent wnioskował o to do prokuratury - powiedziała "Wyborczej". Od tego, jaką decyzję podejmie prokuratura, magistrat uzależnia dalsze ewentualne kroki w sprawie dyrektora Bagateli. Jego ob