"Dobrego człowieka z Seczuanu", inscenizację dramatu Bertolta Brechta z 1940 roku, przygotował w krakowskiej PWST Paweł Miśkiewicz.
"Od dwóch tysięcy lat słychać wołanie, że taki świat, jak obecny, nie może dalej istnieć. Trzeba zmienić świat albo ludzi. Ale jak? Podobno trzech najwyższych bogów wędruje po całym świecie i szuka tego jednego, kto by był dobry z natury i nie stał się gorszy. Ten jeden zupełnie wystarczy, a wszystko zmieni się na dobre. Podobno chce się zatrzymać też tu - w Seczuanie" - tak w skrócie można określić przesłanie zawarte w sztuce Bertolta Brechta "Dobry człowiek z Seczuanu", będącej opowieścią o trzech bogach i dobrej Szen Te. Inscenizację dramatu z 1940 roku przygotował w krakowskiej PWST Paweł Miśkiewicz. Premiera spektaklu dyplomowego studentów IV roku Wydziału Aktorskiego odbędzie się 14 bm. o godz. 19 na scenie pod Sceną im. Wyspiańskiego. Autorką scenografii jest Barbara Hanicka. Bertolt Brecht, niemiecki pisarz, reżyser był autorem dramatów wystawianych w teatrze awangardowym Deutsches Theater. Rozszerzający się w Niemczech nazi