Na dwa dyplomowe przedstawienia zaprasza PWST. 18 stycznia premiera "Dogville" Larsa von Triera w reż. Aleksandry Popławskiej a 23 stycznia "Jestem vIPem", muzyczna premiera w reż. Konrada Imieli.
Oto smutna opowieść o mieście zwanym Dogville. Leży ono w Górach Skalistych w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej. To właśnie tutaj droga kończy się definitywnie w pobliżu wejścia do starej opuszczonej kopalni srebra. Tak zaczyna się przypowieść o ludzkim okrucieństwie, która porusza bardzo istotny problem w dzisiejszym świecie - problem "obcego". Główna bohaterka - Grace - trafia jako uciekinierka do małej zapomnianej wioski i prosi mieszkańców o schronienie. Mieszkańcy Dogville przyznają jej prawo azylu. Początkowe wydarzenia nie są niczym nadzwyczajnym - przełamywanie nieufności, poznawanie się. Z czasem jednak mieszkańcy coraz bardziej uzmysławiają sobie beznadziejność położenia kobiety i jej bezbronność. Posiadając pełną kontrolę nad jej losem, stają się sadystami. Są doskonałą ilustracją teorii Ericha Fromma, mówiącą o tym, że "rdzeniem sadyzmu jest pragnienie posiadania absolutnej i nieograniczonej kontroli nad istot