W najbliższą sobotę, poraź pierwszy w historii krakowskiego teatru, w głównej roli przedstawienia wystąpi... robot. Okazją będzie adaptacja prozy Stanisława Lema.
Agnieszka Olsten, znana do tej pory z intrygujących spektakli dla widzów dorosłych, tym razem sięgnęła po opowiadania krakowskiego pisarza dla dzieci - dwa z cyklu "Bajki robotów" i jedno z tomu "Cyberiada". Stało się tak, ponieważ w prozie Lema zainteresowała ją natura rzeczy, czyli z jednej strony to, w jaki sposób służą człowiekowi, a z drugiej - jakie człowiek ma względem nich powinności. - W opowiadaniach Lema przewijają się fundamentalne pytania: o tajemnicę stworzenia, o to skąd się wzięło zło, dokąd jako ludzie i jako planeta zmierzamy. Tematy wielkie, nad którymi z dużą intensywnością zastanawiamy się w wieku dojrzewania, potem stają się jakby wstydliwe, odpowiedzi się rutynizują. Tymczasem, wraz z rozwojem technologii, pytań pojawia się coraz więcej a jednoznacznych odpowiedzi nie ma - mówi reżyserka. W adaptacji Agnieszki Olsten weźmie udział jako pełnoprawny aktor... robot, który będzie miał do zrealizowania własne zadania