Wydział Teatru Tańca w Bytomiu, jedyny taki w Polsce, przestaje istnieć - przynajmniej w dotychczasowej formie. Senat Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie (AST), która dotąd prowadziła tę jednostkę zamiejscową, tydzień temu zdecydował, że taką specjalizację otworzy w Krakowie na kierunku aktorstwo.

W 2019 roku nie będzie już prowadzony nabór na studia w Bytomiu. Jak tłumaczy w oficjalnym oświadczeniu senat AST, "decyzje te są wynikiem wieloletniej obserwacji przez Senat problemów organizacyjnych, finansowych i merytorycznych związanych z posiadaniem przez małą uczelnię wydziału zamiejscowego". Tyle oficjalnie. Ale podczas bardzo burzliwej dyskusji wokół zaproponowanych uchwał w tej sprawie pojawiło się sporo innych wątków na temat Wydziału Teatru Tańca. Dyskutowano m.in. o braku chętnych (problemem miało być niewielu mężczyzn zgłaszających się na studia), ale też o zbytniej samodzielności wydziału. Według nieoficjalnych informacji miało chodzić m.in. o rozmowy prowadzone przez wykładowców uczelni z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego z pominięciem władz uczelni. Prof. Dorota Segda, rektor Akademii Sztuk Teatralnych, wraz z kanclerzem Franciszkiem Gałuszką o decyzji senatu uczelni zdążyli już poinformować Ministerstwo Kultu