Przed nami jeszcze dwa dni z Boską Komedą. Zanim jednak poznamy tegorocznych laureatów (w nocy z soboty na niedzielę), czeka nas jeszcze pięć konkursowych przedstawień, ale to oczywiście nie wszystko.
W piątek w Inferno (piekielnym konkursie) zmierzą się: "Paradiso" w reż. Michała Borczucha (godz. 16 w Łaźni Nowej), "Droga śliska od traw" [na zdęciu] w reż. Pawła Wolaka i Katarzyny Dworak (godz. 19.30 w Łaźni Nowej) oraz "Karaoke sakralne. Mozart Requiem" w reż. Cezarego Tomaszewskiego (godz. 22 w Filharmonii Krakowskiej). W sobotę widzów i jurorów czeka jeszcze pokaz spektakli "Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku" w reż. Agnieszki Glińskiej (godz. 17.30 na Dużej Scenie Starego Teatru) oraz "Druga kobieta" w reż. Grzegorza Jarzyny (godz. 20 w ICE Kraków). Boska Komedia to nie tylko konkurs. W Paradiso można oglądać spektakle młodych twórców, a w Purgatorio przedstawienia zachęcające do podjęcia dialogu z publicznością, w tym premiery, które widzowie oglądali w pierwszych dniach festiwalu w cyklu "Kiedy przyjdą podpalić dom, ten, w którym mieszkasz". Warto pamiętać, że festiwal to dobra okazja do spotkania z ulubionymi teatralnymi t