EN

25.04.2005 Wersja do druku

Kraków. Bezdomny "Ardante Sole"

Krakowski Balet Dworski "Ardente Sole" - jeden z nielicznych zespołów w Polsce odtwarzających taniec dworski pozostaje bezdomny, choć już dwa lata temu krakowscy radni zapewniali, że pomieszczenia dla artystów muszą się znaleźć.

- Nie chcielibyśmy być zmuszeni do przenosin do innego miasta, ale od sierpnia ubiegłego roku ani raz nie wystąpiliśmy w Krakowie - mówi Romana Agnel, założycielka i szefowa zespołu. - Nie mamy też gdzie przeprowadzać prób. "Ardente Sole" jest organizatorem krakowskiego Festiwalu Tańców Dworskich, który w tym roku doczeka się już szóstej edycji. Również większość przygotowywanych przez zespół spektakli związanych jest z Krakowem. Dlatego właśnie Ardente często reprezentuje miasto za granicami Polski. - Ponieważ Kraków nie ma szkoły baletowej przyjeżdżają do nas artyści z Gdańska, Warszawy, Poznania czy Bytomia - podkreśla Romana Agnel. - Problem polega jednak na tym, że cały czas nasza siedziba mieści się w prywatnym mieszkaniu. Trudno organizować próby, a o działalności pedagogicznej nie może być mowy. Poszukiwania trwają Dwa lata temu krakowscy radni obiecali zespołowi gminny lokal. Do tej pory nie udało się niczego odpowiedn

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Balet bezdomny

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Krakowska nr 95

Autor:

Monika Chylaszek-Jarosz

Data:

25.04.2005