W blasku świecącego anioła na scenie Filharmonii w Krakowie oraz wyświetlanych zdjęć archiwalnych odbył się niedzielny koncert charytatywny "Nasz Anioł w Krakowie", a po nim licytacja piór wiecznych i zegarków przekazanych przez darczyńców. Goście, których przybyło mnóstwo, wsparli w ten sposób rehabilitację wybitnego aktora Krzysztofa Globisza.

Przybyłych przywitali Anna Dymna, Bronisław Maj i Bogdan Tosza, którzy podkreślali, że wieczorowi przyświecają słowa Antoine'a de Saint-Exupéry'ego, autora "Małego księcia", jednej z ukochanych książek Globisza: "Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać". Nic dziwnego, że potem ze sceny popłynęły utwory przesycone anielską tematyką. Joanna Kulig wraz z Grzegorzem Turnauem wykonali utwór "Liryka, liryka", Jacek Wójcicki wystąpił z "O świcie", Adam Nowak z "Pod niebem pełnym cudów", Anna Radwan i Kwartet Archi wykonali zaś "Błękit zimny jak kamień". Wystąpili również Jerzy Trela, Ewa Kaim, Anna Szałapak i Zbigniew Wodecki, a Jan Globisz przeczytał list od swoich rodziców - Krzysztofa i Agnieszki Globiszów. Do godzin nocnych trwała licytacja piór wiecznych i zegarków przekazanych przez znamienite osobistości. Przedmioty przekazali m.in. Jerzy Stuhr, Dorota Segda, Andrzej Wajda, Don