Inscenizacja "Ani z Zielonego Wzgórza" na podstawie powieści Lucy Maud Montgomery otworzy 71. sezon w krakowskim Teatrze Groteska. Jak podkreślił reżyser spektaklu Adolf Weltschek, to "spektakl dramatyczny z elementami teatru muzycznego". Premiera w najbliższy piątek.
- "Ania z Zielonego Wzgórza" to klasyka i tytuł bardzo zobowiązujący. To dla płci pięknej pozycja niemal taka, jak dla Polaków "Trylogia". Nie ma chyba dziewczyny, która by nie znała tej powieści. Uważamy, że warto w teatrze sięgać po klasykę. Nie uwspółcześniamy jej, nie uciekamy od epoki, kostiumów i dialogów. Wydaje się nam wszystkim, że robienie w taki sposób klasyki jeszcze bardziej wzmacnia jej wartość - mówił w środę podczas spotkania z dziennikarzami dyrektor Teatru Groteska i reżyser Adolf Weltschek. Jak podkreślał, spektakl jest potwierdzeniem, że problemy, które trapią nas dzisiaj, są uniwersalne. Autorką scenariusza, scenografii, animacji oraz tekstów piosenek jest Małgorzata Zwolińska, a muzykę napisał Piotr Klimek. - Być może historia Ani uświadomi nam dorosłym, czego nie mamy, albo co tracimy, nie mając czasu dla własnych dzieci. Ta historia jest nawet bardziej potrzebna dorosłym niż dzieciom - mówiła Zwolińska. Pod