Niebawem będziemy mieli okazję poczuć się niczym amerykańscy mafiosi czasów prohibicji. Po raz pierwszy w Polsce zostanie wystawione muzyczne przedstawienie "The Cotton Club Show".
Cotton Club był legendarnym klubem jazzowym w nowojorskim Harlemie początków XX wieku. Występowały w nim największe gwiazdy tamtych lat, jak Duke Ellington, Ella Fitzgerald, Nat King Cole, Billie Holiday i Louis Armstrong. To właśnie z tego miejsca jazz rozprzestrzenił się potem na cały świat. Klub zasłynął również ze swoich powiązań z gangsterami w czasach prohibicji - o czym barwnie opowiedział w swoim filmie "Cotton Club" Francis Ford Coppola w 1984 roku. W listopadzie odwiedzi Polskę grupa amerykańskich artystów ze swym spektaklem "The Cotton Club Show", w ramach którego przywołuje ona niezwykłą atmosferę tego legendarnego miejsca. Show łączy na scenie stepujących tancerzy, synkopowane rytmy oraz dynamiczne melodie w jeden, emocjonujący spektakl, który przywołuje do życia czasy świetności amerykańskiego jazzu. "Daj się ponieść emocjom, kup bilet i poczuj smak Ameryki lat dwudziestych!" - głosi hasło reklamowe przedstawienia. W spektakl