Eksperci są zgodni: kultura będzie jedną z dziedzin, które najbardziej ucierpią wskutek epidemii COVID-19. Trudny czas izolacji pokazał słabości sektora kultury, a straty w tej dziedzinie nie będą miały charakteru wyłącznie ekonomicznego - pisze Katarzyna Kamińska w portalu kultura.poznan.pl.
W odpowiedzi na pytanie, które branże w największym stopniu odczują negatywne skutki przestoju, ekonomiści mówią: turystyka i przemysł spotkań (m.in. targi i konferencje), reklama, sport i rekreacja, niektóre obszary handlu i transportu, usługi osobiste (np. edukacyjne, pielęgnacyjne), a także kultura, która jest istotnym sektorem gospodarki, wpływającym na inne jej gałęzie. Szacuje się, iż zatrudnienie w branży kulturalnej, obejmującej instytucje, organizacje pozarządowe, przedsiębiorstwa (np. prywatne teatry, agencje koncertowe), oraz przemysłach kreatywnych sięga 320 tysięcy osób. Obsługa przedsięwzięć kulturalnych buduje bezpośrednią sieć współpracy takich branż jak: wynajem sal, sprzętu scenicznego i nagłośnieniowego oraz obsługa techniczna, pośrednictwo sprzedaży biletów, reklama, ubezpieczenia, usługi ochroniarskie, usługi drukarskie i inne. Pośrednio kultura oddziałuje m.in. na turystykę, transport, usługi gastronomiczne i h