24 lutego na ekrany kin wejdzie film "Faust" w reż. Aleksandra Sokurowa.
Swobodnie zainspirowany opowieścią Goethego Aleksander Sokurow radykalnie reinterpretuje dobrze znany mit. Faust jest u niego myślicielem, buntownikiem i pionierem, ale też anonimowym człowiekiem z krwi i kości, napędzanym przez wewnętrzne impulsy chciwości i żądzy. To ostatnia część tetralogii Sokurowa o ludziach władzy. Bohaterami poprzednich części byli: Hitler, Lenin i japoński cesarz Hirohito. "Faust" jest filmem, który na zawsze odmieni twoje życie "Faust" Sokurowa nie jest adaptacją tragedii Goethego w zwyczajnym znaczeniu tego słowa. Reżyser stara się czytać między wierszami utworu. Jaki jest kolor świata, który sprzyja narodzinom wielkich idei? Jak on pachnie? W świecie Fausta panuje zaduch: plany zburzenia globalnego porządku rodzą się w ciasnej przestrzeni, w której drepcze. Jest myślicielem, wyrazicielem idei, przekazicielem słów, spiskowcem, marzycielem. Anonimowym człowiekiem, kierującym się prostymi instynktami: głodem, chci