Restrykcje sanitarne - ograniczenie liczby miejsc na widowni - sprawią, że zapowiadane na czerwiec otwarcie teatrów może okazać się trudne. Dyrektorzy teatrów w rozmowie z PAP deklarowali jednak, że ich placówki w czerwcu - w takiej czy innej formie - otworzą się dla widzów.
Prezes Stowarzyszenia Dyrektorów Teatrów Paweł Szkotak powiedział, że data 6 czerwca będzie dla niektórych teatrów trudnym terminem, "aby zacząć normalną działalność z widzami". Jego zdaniem, szczególnie teatry muzyczne, opery, będą miały wielki kłopot ze wznowieniem działalności. - Nie sądzę, aby się mogły otworzyć z kilku powodów, po pierwsze - finansowych. Granie dla publiczności, która tylko w połowie będzie mogła wypełnić salę będzie się wiązało z bardzo dużymi stratami. Również granie w reżimie sanitarnym wiąże się z dodatkowymi kosztami, takimi jak dezynfekcje i innego rodzaju procedury - wyjaśnił. Szkotak zwrócił uwagę, że w teatrach, w których występujący na żywo muzycy grają w "kanale", spełnienie norm sanitarnych będzie bardzo trudne. - Być może dyrektorzy poszczególnych instytucji znajdą jakieś rozwiązania np. organizowanie recitali, mniejszych form, ale trudno mi sobie wyobrazić, abyśmy mogli zobaczyć w