Nowe aranżacje znanych utworów polskiego barda w interpretacji aktorów moskiewskiego Teatrium na Sierpuchowce.
Jak brzmią po rosyjsku utwory Jacka Kaczmarskiego? Co się stanie, gdy jego klasyczne interpretacje z charakterystycznym głosem i rozdzierającą gitarą zamienimy na zespół 8 muzyków i 6 aktorów? Jak sprawdza się elektryczna gitara w "Epitafium dla Wysockiego" i prawosławny chór w "Rublowie"? Najnowszy projekt Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia Kaczmarski.RU bierze na warsztat polską ikonę, "głos Solidarności", narodowego barda Jacka Kaczmarskiego. Nie sposób odnieść się do całego, niezwykle bogatego dorobku artysty, dlatego też skupiamy się tylko na tej części jego twórczości, która bardzo silnie jest związana z Rosją. Nie tylko, aby otworzyć sąsiadom drogę do poznania "naszego Wysockiego", lecz by przede wszystkim spojrzeć na Kaczmarskiego jako na postać, w której jak w soczewce skupia się wieloznaczność polsko-rosyjskich relacji. "Jestem po prostu rusofilem-antykomunistą", lubił powtarzać Kaczmarski, będąc jednocześnie nie