Moskiewski Teatr Bolszoj ogłosił właśnie plan transmisji swoich spektakli baletowych. W Polsce można je oglądać już w 14 miastach.
Rosjanie pozazdrościli sukcesu Amerykanom, bo to nowojorska Metropolitan jako pierwsza ponad dziesięć lat temu wpadła na pomysł transmitowania na świat swoich przedstawień operowych. Dziś przyciągają widzów w ponad 70 krajach. Teatr Bolszoj odpowiedział na nie tym, co najlepsze w rosyjskiej sztuce i od czterech sezonów oferuje balet. Ten pomysł chwycił i z roku na rok zdobywa coraz liczniejszą publiczność. Jest to tym ciekawsze, że Teatr Bolszoj przedstawia głównie baletową klasykę, wśród niej także tytuły, które do tej pory nie zdobyły większego uznania poza swoją ojczyzną. Teraz stały się towarem eksportowym. Dla fanów baletu mogą jednak stanowić nie lada gratkę, nigdzie poza Rosją nie można ich bowiem obejrzeć. Stwierdzenie to dotyczy także repertuaru wybranego przez Teatr Bolszoj na sezon 2016/2017. Zainaugurują go prezentacje dwóch baletów z muzyką Dymitra Szostakowicza. Pierwszy z nich - "Złoty Wiek" - powstał w 1930 r. i znal