Teatr Bolszoj przyzwyczaił widzów do prezentowania dzieł baletu klasycznego, ewentualnie XX-wiecznych arcydzieł swych najbardziej znanych choreografów. Ponad rok temu "Poskromienie złośnicy" w nowym ujęciu choreograficznym Jeana-Christophe'a Maillot transmitowane na cały świat wzbudziło prawdziwą sensację. Już 26 listopada balet powróci na ekrany kin.
Dyrektor i główny choreograf Baletu Monte Carlo Jean-Christophe Maillot specjalnie dla baletu Teatru Bolszoj stworzył swoją taneczną wersję Szekspirowskiej komedii "Poskromienie złośnicy". To nowość, żeby Jean-Christophe Maillot zrealizował swój nowy balet na zamówienie obcej sceny, nie wystawiając go najpierw w prowadzonym przez siebie Ballet de Monte Carlo. Ryzyko się opłaciło - premiera w lipcu 2014 roku została przyjęta owacyjnie, a spektakl i jego wykonawców nagrodzono aż trzema prestiżowymi rosyjskimi nagrodami teatralnymi Złotej Maski. Transmisja satelitarna w styczniu 2016 zachwyciła baletomanów na całym świecie. Później balet Teatru Bolszoj pokazał ten spektakl podczas występów gościnnych w Londynie i Nowym Jorku. Treść jest dość wiernie osnuta na kanwie komedii Szekspira. Bogaty mieszczanin Baptista ma dwie córki na wydaniu: miłą i dobrze wychowaną Biankę oraz pełną temperamentu złośnicę Katarzynę. Liczni wielbiciele chętn