EN

10.08.2022, 12:35 Wersja do druku

Kraj. Niektóre ustawy PiS przepycha po nocach, tę zapowiada już szósty rok. Dlaczego to tyle trwa?

Najdłużej uchwalana ustawa PiS? To ta, która ma trochę ulżyć najmniej zarabiającym artystom. Ubezpieczenia dla niewielkiej grupy zawodowej okazują się dla rządzących wyzwaniem większym niż "lex TVN", wojska obrony terytorialnej czy budowa muru na granicy z Białorusią.

Wiceministra Wanda Zwinogrodzka od miesięcy peregrynuje po narodowych i konserwatywnych mediach jak obraz Matki Bożej po wsi, zapowiadając ustawę o uprawnieniach artysty zawodowego, dawniej nazywaną ustawą "o statusie artysty". Chodzi o to, by najmniej zarabiający twórcy, niepracujący na etatach i posiadający nieraz nieregularne dochody, otrzymali dopłaty do samodzielnie opłacanych składek na ubezpieczenie społeczne.

Minęło ponad pięć lat od pierwszych szumnych zapowiedzi. Mija druga kadencja zdominowanego przez PiS Sejmu. A ustawy nie ma. Nie doszło nawet do pierwszego czytania w parlamencie, projekt wciąż nie trafił do sejmowej komisji kultury.

 Zwinogrodzka w "Dzienniku Gazecie Prawnej", lipiec 2018 r.: "Chciałabym, aby status artysty uchwalony został jeszcze w tej kadencji" (skończyła się w 2019 r.). Zwinogrodzka w radiowej Dwójce, lipiec 2021 r. : "Ustawa o statusie artysty powinna wejść w życie od nowego roku".

Dla odmiany wiceminister kultury Jarosław Sellin w Polskim Radiu 24, styczeń 2022 r. : "Projekt ustawy już jest i jest bardzo silnie popierany przez właściwie wszystkie środowiska artystyczne. I myślę, że w tym roku tę pracę dokończymy".
Kiedyś się dało

Przypomnijmy: mniejszościowy rząd SLD potrzebował pół kadencji, by w 2005 r. uchwalić ustawę powołującą Polski Instytut Sztuki Filmowej, choć dotykała ona dużo potężniejszych niż w przypadku ustawy o uprawnieniach artysty zawodowego interesów; w grę wchodziły tu znacznie większe kwoty. Prace nad ustawą trwały około roku. Gdy projekt trafił do Sejmu, na posiedzeniu komisji przemawiali m.in. Andrzej Wajda i Jacek Bromski (bezskutecznie próbując zresztą przekonać posłów PO, którzy głosowali przeciw powstaniu PISF-u ).

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Niektóre ustawy PiS przepycha po nocach, tę zapowiada już szósty rok. Dlaczego to tyle trwa?

Źródło:

„Gazeta Wyborcza” online

Link do źródła

Wszystkie teksty Gazety Wyborczej od 1998 roku są dostępne w internetowym Archiwum Gazety Wyborczej - największej bazie tekstów w języku polskim w sieci. Skorzystaj z prenumeraty Gazety Wyborczej.

Autor:

Witold Mrozek

Wątki tematyczne