Na razie nie możemy myśleć o otwarciu kin i teatrów w perspektywie kilku tygodni ze względów epidemicznych - powiedział w poniedziałek w Programie Trzecim Polskiego Radia wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.
Pytany o to, kiedy Polacy będą mogli pójść do teatru, kina lub filharmonii szef resortu kultury Piotr Gliński powiedział: "ja bym chciał jutro, ale niestety nie możemy". "Mamy stan epidemii, mamy poważne jednak problemy związane z sytuacją epidemiczną, nowe ogniska na Śląsku. Mimo że udaje nam się przejść przez ten stan epidemii w miarę, jak to jest możliwe, i relatywnie w porównaniu do innych krajów europejskich, nie najgorzej" - ocenił. Zwrócił uwagę, że sytuacja w Polsce jest "wciąż bardzo poważna". Szef resortu kultury zapewnił, że w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego są "w tej chwili przygotowywane kolejne instrukcje dla naszych instytucji kultury". "Ale same na przykład kina twierdzą, że muszą się przygotowywać bardzo długo do otwarcia, a poza tym takie otwarcie częściowe może po prostu z punktu widzenia biznesowego być nieopłacalne" - argumentował. Gliński wyjaśnił, że udostępnienie publiczności teatró