EN

12.04.2005 Wersja do druku

Koty czterech sióstr Green

"Dom pod Kocim Pazurem" w reż. Krystyny Jakóbczyk w Teatrze Miniatura w Gdańsku. Recenzja Aleksandry Drobniewskiej w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.

Trzy wiecznie knujące, szelmowskie koty - kontra cztery stare, zdziwaczałe siostry. W walce o prymat w domu wszystkie środki są dozwolone: nawet przecier pomidorowy użyty jako krew Nowa propozycja teatru Miniatura to coś dla miłośników kotów i klimatów rodem z "Ani z Zielonego Wzgórza". Ale opowieść nie ma nic wspólnego z bajką dla grzecznych dziewczynek, której bohaterami są słodkie kociaki o puszystych futerkach. Koty, które należą do starych sióstr Green, to prawdziwi intryganci. Pewnego dnia postanawiają usunąć z domu jedną z sióstr, Wiktorię (Paulina Bednarska), która jest ich zatwardziałą przeciwniczką. Intryga jest prosta. Koty zaczną symulować choroby (przyda im się do tego m.in. "krew" z przecieru pomidorowego). Częste wizyty weterynarza Henry'ego (narzeczonego Wiktorii sprzed lat) mają doprowadzić do ich ślubu i wyprowadzki ciotki z domu. Cała opowieść toczy się w salonie ciotek Green. Na ścianie wiszą ich portrety z m

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Koty czterech sióstr Green

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Trójmiasto nr 84

Autor:

Aleksandra Drobniewska

Data:

12.04.2005

Realizacje repertuarowe